fbpx

Stres w pracy potrafi wywołać totalne spustoszenie w organiźmie a także niechęć do wykonywanego zawodu. Praca przestaje być dla nas źródłem satysfakcji i zadowolenia, a staje się męcząca i wytwarza poczucie lęku. Wsród początkujących linergistek zwiększa się tendencja do stresu przed jak i po zabiegowego. Czym to jest spowodowane? Przyczyn jest wiele i można by było napisać dobrą pracę magisterską na ten temat, ale omówmy dziś główną przyczynę stresu zawodowego. 

 

1. Poczatkowy etap

Makijaż permanentny dla wielu kobiet kojarzy się nadal ze starą wizją przerysowanych i granatowych brwi, które zaakcentowane są ostrymi krawędziami.

Dla klientek, które nigdy nie miały wykonanego zabiegu makijażu permanentnego i boją się przerysowanego efektu, można zasugerować tzw. stopniowanie koloru. W pierwszej kolejności należy wykonać usługę mikropigmentacji, bardzo delikatnie używając średniej intensywności koloru.  W kolejnym zaś etapie, po upływie ok 6 tygodni, w zależności od rodzaju skóry, istnieje możliwość dopigmentowania, dołożenia koloru, aby uzyskać efekt końcowy bardziej nasycony. Zależne jest to od percepcji danej osoby. Często jednak zdarza się tak, że subtelny efekt po pierwszym spotkaniu jest zadowalający dla obydwóch stron i na drugim spotkaniu wykonujemy tylko dokumentację zabiegową. Kiedy jednak klientka oswoiła się ze swoimi nowymi brwiami i podczas spotkania korekcyjnego chce przyciemnić dany efekt, wykonujemy tzw. dołożenie koloru w jednej lub dwóch warstwach, wykonując te same ruchy i kierunki techniki docelowej. Dotyczy się to każdego obszaru pigmentacji, brwi, oczu jak i ust. Dzięki stopniowaniu koloru, wzbudzamy zaufanie klientki dbając o jej dobro i efekt nieprzerysowania na kilka miesięcy.

 

 

W dobie dzisiejszych czasów  zauważyłam zwiększającą się tendencję do stresu przed, jak i pozabiegowego nie Klientek, a właśnie osób wykonujących zabieg, czyli linergistek. Od początkujących artystów makijażu permanentnego wymaga się, aby stylizacje brwi były perfekcyjne i wymierzone od miarki co do milimetra. Na forach branżowych zaczynają się wołania o pomoc jak poradzić sobie ze stresem związanym z wykonywaniem makijażu permanentnego. To trochę jak z przywołaniem ucznia do tablicy przez nauczyciela. Jeśli uczeń ma małą wiedzę, nie jest pewny swojej odpowiedzi zaczyna się stresować, a stres niestety zaczyna się pogłębiać. Podobnie jest w zawodzie linergisty. Na szkoleniach podstawowych z makijażu permanentnego często omawiany jest po krótce każdy temat. Trochę kolorymetrii, trochę pigmentologii, trochę budowy skóry oraz przedstawiony zostaje rysunek wstępny. Tak naprawdę, wiedza na temat mikropigmentacji jest tak obszerna ze można byłoby ją omawiać godzinami, a szkolenia z makijażu permanentnego powinny trwać minimum 30 dni aby przekazać kursantowi pełną wiedzę z zakresu PMU. Na krótkich intensywnych szkoleniach, kursant jest tak mocno przejęty samą pigmentacją skóry Klienta, że wiedzę teoretyczną przyswaja w 20%. Z początkującym linergistą jest trochę jak z tym uczniem przywołanym do tablicy. Nie jest do końca świadomy procesu zabiegowego, nie ma zbyt dużego doświadczenia z pracą w skórze, a także nie ma jeszcze wypracowanego perfekcyjnie rysunku wstępnego do makijażu permanentnego chociażby brwi. Przed linergistą staje klient oddając swoje pełne zaufanie i własny wygląd, Zaczyna więc pojawiać się stres a nawet i depresja. Stres przed przyjęciem Klienta, czy sprostamy jego wymaganiom, czy zrobimy symetryczny rysunek wstępny, czy dobrze wykonamy zabieg pigmentacji, a także czy efekt końcowy będzie zadowalający dla Klientów którzy oddają się w nasze ręce. 

 

Doskonale wiemy, że makijaż permanentny brwi nadaje charakter twarzy oraz percepcję danej osoby. Niemalże każda Klientka posiada asymetrię wrodzoną lub nabytą, a naszym zadaniem jest poprawić komfort Klienta i znaleźć złoty środek dla obydwóch brwi przy każdym rodzaju asymetrii. 

Kolejną kwestią jest źle zbudowana brew. Pomimo, iż zawsze dostosowujemy się indywidualnie do naturalnego łuku Klienta, to budowa brwi, którą rysujemy, ma ściśle określone punkty: 5 punktów i 8 linii, których po prostu należy się nauczyć.

 

Kolejną kwestią stają się narzędzia do zabiegu. Źle dobrane narzędzia do zabiegu powodują rozmazywanie się rysunku wstępnego, kontury brwi nie odbijają się od nitki, którą wykonujemy stylizację, nitka zsuwa się po uwypukleniach twarzy Klienta, rysunek zaczyna być brzydki i nieestetyczny. Już na tym etapie warto eliminować czynniki powodujące się stres zawodowy. Jeśli nie opanuje się rysunku przedzabiegowego do makijażu permanentnego, stres nigdy nie minie, a wręcz zacznie się pogłębiać.

 

Krok Pierwszy! Naucz się w końcu rysunku wstępnego tak, aby zajmował Ci on maksymalnie 5 min i przestań się stresować. 

Szkolenie z rysunku wstępnego w świetnej cenie znajdziesz na vod.maderm.eu